Wszystkie perfumy mają różne fazy działania.
- Faza pierwsza – nuta głowy:
Jest to tzw. góra zapachowa, składająca się z substancji lotnych, które najszybciej odparowują. Jest to wizytówka zapachu towarzysząca otwarciu flakonu. Jej zadaniem jest wywołanie pierwszego wrażenia oraz pamięci zapachu. Zwykle są to nuty świeże i lekkie i utrzymują się około 15-20 min.
TUTAJ: cytryna, lawenda, szałwia
- Faza druga – nuta serca:
Centrum zapachu, jego dominujący temat, który charakteryzuje perfumy. Utrzymuje się na skórze przeważnie przez 1-2h, choć w najlepszych gatunkowo perfumach nuta serca powinna być rozpoznawalna jeszcze po co najmniej 4 godzinach.
TUTAJ: cynamon, geranium, lawenda, kolendra, pieprz
- Faza trzecia – nuta bazy:
Nazywana nutą podstawową lub tłem zapachu. Zawiera utrwalacze, czyli substancje powodujące, że zapach dłużej utrzymuje się na skórze. Posiada komponenty dodające perfumom ciężkości. Utrzymuje się na skórze przez kilka godzin, a nawet kilka dni.
TUTAJ: Tanaka, piżmo, drzewo sandałowe, cedr
New York mod. 1 aromatyczna męskość
Zapach ten jest kombinacją wszystkich tych cech, które powinien posiadać prawdziwy mężczyzna. Cechuje go klasyczny styl, męskość, uwodzicielska i seksowna nuta.
Kilkaset lat temu mężczyźni używali tyle samo i tak samo mocno pachnących perfum jak kobiety- z konieczności, ponieważ do momentu wynalezienia kanalizacji miejskiej w Paryżu śmierdziało tak samo jak w innych stolicach –w Monachium, w Mediolanie, w Moskwie. Mycie uważano za niezdrowe. Do XIX wieku przestrzegali przed nim lekarze.
Dopiero rozpowszechnienie świadomości, że istnieje ścisły związek między czystością a zdrowiem, pomogło perfumom przeobrazić się z potrzeby- bez której zapachy dużego miasta były nie do zniesienia- w luksus. Wtedy też powszechność używania zapachów wśród mężczyzn zaczęła spadać do zera.
Ma to swoje skutki do dziś. Zdecydowanie więcej mężczyzn niż kobiet używa jedynie mydła, a nie perfum. Więcej jest również mężczyzn pozwalających obdarowywać się zapachami, nie przekraczając samemu progu perfumerii. To się jednak powoli zmienia. Męska ochota na zapach rośnie i coraz więcej mężczyzn kupuje zapachy dla siebie.
Wyciągi z: cytryna, lawenda, szłwia, cynamon, geranium, kolendra, pieprz, Tanaka, piżmo, drzewo sandałowe, cedr; alkohol denaturowany; woda.
Oceny